Wczoraj zajrzałam do Łodzi by załatwić kilka spraw. Zajęło mi trochę ponad godzinę i resztę dnia mogłam poświęcić na to co kobiety lubią najbardziej - na chodzenie po sklepach ;)
Z przyjaciółkami wybrałyśmy się na rajd po sklepach Piotrkowskiej i Galerii. Dzięki temu rajdowi powiększyła się moja kolekcja pinów ;) W orientalnym sklepie Lokaah ja i Karo kupiłyśmy sobie po trzy piny, ale prawdziwie zaszalałam w ..Empiku :D Wczoraj kupiłam tam aż sześć pinów i jak tak dalej pójdzie będę miała chyba wszystkie ;)
W sumie moja kolekcja pinów powiększyła się o dziewięć nowych okazów i liczy sobie dwadzieścia jeden sztuk :D Może nie jest ogromna, ale jest moja :D:D:D

 
21 tematem roku ;)
OdpowiedzUsuńno patrz nie pomyślałam o ty ;) :P
Usuńmnie nic nie umknie ;):P no może czasami :P
OdpowiedzUsuń