środa, 27 czerwca 2012

Co sprawia, że jesteś szczęśliwa?

Znalazłam to pytanie na jednym z portali społecznościowych. 
Hm, trudne pytanie...
Szczęście to ulotnie uczycie, które pojawia się i znika pod wpływem pewnych sytuacji, rzeczy lub ludzi...
Mnie uszczęśliwia widok uśmiechu na twarzy moich bliskich, mojej mamy, mojego taty, brata czy znajomych. To oni sprawiają, że w moim życiu gości szczęście.
Uszczęśliwiają mnie również drobne przyjemności takie jak spacer ze znajomymi, wspólne lody, kino, wyprawa na zakupy (chociażbym nic nie kupiła;)), zabawa z moimi zwierzakami, rozmowa z mamą, tabliczka czekolady, którą mogę zjeść z współlokatorką przy dobrym filmie, chwila spędzona z ulubioną książką przy ulubionej muzyce oraz, i chyba co najważniejsze, wszelkiego rodzaju niespodzianki. Uwielbiam niespodzianki, lepsze czy gorsze, ale niespodzianki:)
Dla mnie szczęście składa się właśnie z takich drobnych sytuacji, które zabijają prozę zwykłego, szarego życia. To one sprawiają, że człowiek chce żyć i robić coś ze swoim życiem. Dają chęć do życia... Człowiek, który nie cieszy się życiem nie jest też szczęśliwy...
Dla mnie, jak widać, niewiele potrzeba do szczęścia. Jestem zdrowa, mam rodzinę, dom, przyjaciół, którzy wspierają mnie w gorszych chwilach, mam koty oraz psy, które wyczuwając mój kiepski humor potrafią go poprawić ;) Co najważniejsze mam całe życie przed sobą i mam marzenia, które pozwalają mi wierzyć, że życie nie jest tylko szarą egzystencją przetykaną kolorową nicią symbolizująca chwile szczęścia, które są o tyle cenne, iż są ulotne i niepowtarzalne...

2 komentarze: